Kształtowanie środowiska nauki, jako klucz do nabywania wiedzy w wielu dziedzinach

By Bartek Czekała | Nauka i przyswajanie wiedzy

Kształtowanie środowiska nauki

Osiągnięcie wysokiego poziomu wiedzy w jednej, a już szczególnie w wielu dziedzinach, rzadko kiedy jest dziełem przypadku. Efekt ten jest wypadkową wielu wzajemnie na siebie wpływających czynników, które często wywołują efekt synergii. Jednocześnie, typowy odruch, gdy większość ludzi zetknie się z osobą, która w jakiś sposób wyróżniająca się swoimi umiejętnościami, jest stwierdzenie, że jest utalentowana.

Stwierdzenie takie, mimo że wydaje się niewinne, pociąga za sobą szereg potencjalnie negatywnych konsekwencji. Słowo to dość wymownie sugeruje, że osiągnięty poziom ekspertyzy wynika głównie z ponadprzeciętnych uzdolnień takiego osobnika. Z racji tego, że wiele osób, szczególnie takich, które jak ja wychowywały się w trudnych lub patologicznych rodzinach, ma niskie poczucie własnej wartości, to łatwo jest uwierzyć, że właśnie ja nie mam tego talentu. A jak go nie mam, to nie ma co nawet próbować doskonalić się w jakiejś dziedzinie. Przecież i tak nie osiągnie się żadnych specjalnych efektów. Tak podświadomie wpada się w objęcia samospełniającej się przepowiedni.

Właśnie dlatego staram się, jak mogę, aby odczarować temat nauki i zdobywania ekspertyzy, szczególnie w wielu dziedzinach. Za każdym razem, gdy słyszę, jak ktoś mówi, że "fajnie, że umiesz to czy siamto, ale ja bym tak nie umiał/jestem za głupi", to coś we mnie umiera. Podkreślę jeszcze raz — przyswojenie wielu umiejętności na wysokim poziomie jest w zasięgu praktycznie każdej osoby.


KSZTAŁTOWANIE ŚRODOWISKA NAUKI, JAKO ŚCIEŻKA DO OSIĄGNIĘCIA WYSOKIEGO POZIOMU WIEDZY

Jednym z błędów, który znacząco wpływa na naszą niezdolność do osiągania zamierzonych celów, jest zdawanie się na przypadkowość w danej dziedzinie lub życiu. Cechę tę można bardzo szybko i łatwo zidentyfikować zarówno u siebie, jak i u innych. Mianowicie jest nią brak szeroko pojętego systemu. Jeśli przykładowo zamierzasz uczyć się języka obcego i nie masz żadnego planu, jak to osiągnąć, to Twoja porażka jest praktycznie zagwarantowana. Będziesz miotać się między losowymi strategiami, jak zwierz w sieci do momentu, w którym zabraknie Ci energii i się poddasz. W większości przypadków (choć nie zawsze) nawet przeciętny system będzie lepszy niż jego brak.

Kłopot polega na tym, że nie ma praktycznie osób, które świadomie tworzą i zarządzają swoim środowiskiem nauki. Zacznijmy jednak od podstaw. 

Czym jest nasze środowisko nauki?

Środowisko nauki odnosi się do rozmaitych lokalizacji, kontekstów oraz elementów, które mają wymiar intelektualny, społeczny, fizyczny oraz emocjonalny.

Mówiąc prościej jest to wypadkowa miejsc, ludzi oraz sytuacji, z którymi wchodzimy w interakcje. 

Zarządzanie nauką jest więc świadomym kształtowaniem oraz kontrolowaniem miejsc, sytuacji oraz ludzi, oraz ich wzajemnych oddziaływań, aby zdobyć pożądane przez nas umiejętności.

Najczęściej wszystkie te elementy wzajemnie się przeplatają i możemy je traktować, jako relatywnie nierozerwalną całość.


ZARZĄDZANIE LUDŹMI

Jeśli Twoją pierwszą reakcją na tekst, o tym, że trzeba zarządzać ludźmi jest oburzenie to w pełni to rozumiem. Mówiąc to zdaje sobie sprawę, że człowiek brzmi trochę, jak psychol. Zaraz zdradzę, jak wygląda to w praktyce i jak bardzo naturalny jest ten proces.

Jako przykład dziedziny wiedzy, jaką chcesz opanować weźmy przykładowo endokrynologię. Dla większości osób, która nie ma zawodowo nic wspólnego z tą dziedziną, proces nauki wygląda następująco:

przyswojenie podstawowej wiedzy -> ekscytacja -> dalsza nauka -> brak czasu/ochoty/chęci -> zapomnienie wszystkiego, czego się nauczyłeś -> ciche łkanie

Mimo że jest to wiedza, która ma bardzo praktyczny wymiar, to dość ciężko wielu osobom jest wdrożyć ją w rytm życia codziennego. Sytuacja drastycznie się zmienia, gdy rozpoczyna się proces kształtowania naszego środowiska nauki. Jak będzie on wyglądać w tym przypadku? To bardzo proste. Wystarczy rozgłaszać wszem wzdłuż i wszerz, że jest to dziedzina, która się interesujesz. Możesz również nienachalnie proponować osobom w Twoim bezpośrednim środowisku pomoc. Efekt jest taki, że stajesz się swoistym magnesem dla wszelkiego rodzaju pytań lub zagadek. Im więcej zagadek i pytań otrzymasz, tym lepiej przetestowana będzie Twoja wiedza. W rezultacie jej poziom znacznie się zwiększy. a im większa Twoja wiedza, tym więcej osób będzie chciało z niej skorzystać.

Podejście to działa wybornie. Nie trzeba zresztą szukać daleko przykładów tego zjawisko. W wielu rodzinach każda osoba, która wyróżni się jakąkolwiek znajomością komputerów, zostaje nadworny specem od technologii wszelakich. Nie ma właściwie żadnej dziedziny, gdzie nie można zastosować takiego podejścia. Dzisiejsze czasy stwarzają możliwość otaczania się ludźmi z całego świata, którzy interesują się tym, co Ty. Przepływ wiedzy po znalezieniu grupy docelowej jest zazwyczaj dwustronny. Ty dzielisz się swoją wiedzą, ale sam uczysz się od osób, które mają większą wiedzę w danym obszarze. Współczynnik tego, ile wiedzy przekazujesz, a ile otrzymujesz będzie oczywiście zależny w dużej mierze od Twojego celu i poziomu umiejętności. W momencie, gdy dopiero zaczynasz swoją przygodę z daną dziedziną, będziesz głównie odbiorcą informacji.

Nie możemy oczywiście pominąć czynnika emocjonalnego, który powiązany jest z obcowaniem z innymi. Mimo że emocje powinny towarzyszyć nawet i samodzielnej nauce, która odbywa się w domu, to na pewno łatwiej je wykrzesać podczas rozmów lub wymian opinii z ludźmi. Sam przecież wiesz, ile w życiu odbyłeś żywiołowych dyskusji na bliskie Ci tematy! Tam, gdzie są ludzie, będą i emocje i jest to dodatkowa korzyść.


ZARZĄDZANIE MIEJSCAMI

Zarządzanie miejscami możemy podzielić na dwa podejścia:

  • wybór miejsc, gdzie przebywają osoby, które podzielają Twoje zainteresowania
  • kształtowanie miejsc, w których odbywa się Twoja nauka, aby sprzyjały przyswajaniu informacji

1. ZNALEZIENIE MIEJSC, GDZIE PRZEBYWAJĄ OSOBY, KTÓRE PODZIELAJĄ TWOJE ZAINTERESOWANIA

Jak już wspomniałem, absolutnie wszystkie elementy kształtowania środowiska nauki wzajemnie się przeplatają. W poprzednim punkcie mówiłem o tym, jak istotne jest znalezienie osób, które podzielają Twoje zainteresowania. Dokonanie tego wymaga jednak identyfikacji miejsc, gdzie tacy ludzie przebywają. Chodzi zarówno o lokalizacje fizyczne, jak i wirtualne. W większości przypadków internet wydaje się najlepszą decyzją. Energia i czas, potrzebny do uzyskania dostępu do tego miejsca, są tak niskie, że jest to naturalny wybór.

Nie ma znaczenia, czy wybierzesz YouTube, Twitter, czy też mało znane forum lub miejscowy klub miłośników X. Przebywanie wśród ludzi o różnym poziomie wiedzy, którzy podzielają Twoje zainteresowania to niezbędny czynnik, aby zmaksymalizować szanse na zdobycie ekspertyzy w danej dziedzinie. Im więcej szans na sensowne interakcje, tym lepiej dla Ciebie.


 2. KSZTAŁTOWANIE MIEJSC, GDZIE ODBYWA SIĘ TWOJA NAUKA

Przyswajanie nowych informacji to dość samotna walka. Nawet najlepszy nauczyciel na świecie nie zrobi tego za Ciebie. Musisz więc postarać się zapewnić sobie jak najlepsze warunki do nauki. Oto kilka wskazówek, jak możesz tego dokonać:

  • uprzątnij swoje miejsce pracy, aby znajdowały się w nim głównie materiały potrzebne do nauki
  • wyeliminuj wszystkie możliwe "rozpraszajki". Wyłącz komórkę i inne niepotrzebne urządzenia elektroniczne. Zamknij okno, jeśli dźwięki za oknem Cię rozpraszają. Polecam również zatyczki do uszu, jako najlepsze podejście, jeśli chodzi o odcięcie się od reszty świata 
  • poproś domowników o nieprzeszkadzanie Ci, jeśli nie jest to konieczne w danych godzinach

  • 3. ZNALEZIENIE MIEJSC, GDZIE WYSTĘPUJĄ POŻĄDANE PRZEZ CIEBIE INFORMACJE

    W punkcie pierwszym kładziemy główny nacisk na stworzenie możliwości interakcji między Tobą, a innymi osobami, które interesują lub specjalizują się w danej dziedzinie. W tym przypadku Twoim zadaniem jest znalezienie miejsc, zarówno wirtualnych, jak i fizycznych, które umożliwią Ci kontakt z informacjami bez udziału osób trzecich.

    Jak zawsze, najmniej problematyczne jest znalezienie odpowiednich miejsc w internecie. Każda strona, która cechuję się odpowiednią rzetelnością będzie w tym przypadku odpowiednia. Aby zagwarantować szybki dostęp do nich, polecam dodać parę z nich do paska szybkiego dostępu oraz ustawić jedną z nich, jako stronę startową wyszukiwarki.


     KSZTAŁTOWANIE ŚRODOWISKA NAUKI, CZYLI ŚCIEŻKA NAJMNIEJSZEGO OPORU

    Po przyjrzeniu się powyższym poradom, mam nadzieję, że zauważyłeś ich cechę wspólną. Wszystkie powyższe zabiegi mają na celu sprowadzenie Cię na ścieżkę najmniejszego oporu, jeśli chodzi o przyswajanie informacji. Pomyślne ukształtowanie swojego środowiska nauki ma to do siebie, że praktycznie do zera obniża energię aktywacyjną, a więc energię, która jest potrzebna do rozpoczęcia wykonywania danej czynności. Jest to niczym swoisty portal, który pozwala zacierać granicę między "normalnym" życiem, a nauką. Sfery te przenikają się wzajemnie, pozwalając nam maksymalizować czas spędzony na nauce oraz zwiększyć jej efektywność.

    Zabieg ten jest szczególnie ważny w przypadku, kiedy zależy Ci na stosunkowo głębokiej specjalizacji w więcej niż jednej dziedzinie. Ukształtowanie środowiska nauki według Twoich potrzeb wprowadza wtedy, jakże pożądany automatyzm w procesach decyzyjnych. Nie musisz się gorączkować, próbując nieustannie pamiętać, o tym, że miałeś poczytać o tej, czy innej dziedzinie. Wszystko dzieję się poniekąd niezależnie od Ciebie.

    Przeczytaj równieżJak zarabiać na nauce, czyli pieniądze, jako motywator w procesie zdobywania wiedzy


    KSZTAŁTOWANIE ŚRODOWISKA NAUKI — PODSUMOWANIE

    Kształtowanie środowiska nauki jest jedną z uniwersalnych strategii efektywnego przyswajania wiedzy. Pozwala ona w dużej mierze zdjąć z Twoich barków ciężar decyzyjny. dotyczący wyboru zarówno czasu, jak i dziedziny, którą chcesz zgłębiać. Co więcej, podejście takie staję się wręcz niezbędne, jeśli Twoje ambicje nie ograniczają się tylko do jednej dziedziny. Zaryzykowałbym wręcz stwierdzeniem, że zgłębianie wielu dyscyplin staje się wręcz niemożliwe bez odpowiedniego ukształtowania Twojego środowiska nauki. 

    W pewnym momencie, podczas studiowania wielu dziedzin liczba decyzji, która musi być podejmowania dzień w dzień, aby utrzymywać regularność, staje się przerażająco przytłaczająca i nieuchronnie doprowadza do zarzucenia pierwotnych celów. Istnieje wiele strategii, których zrozumienie i wdrożenie zajęło mi lata. Na szczęście kształtowanie środowiska nauki było dla mnie intuicyjnie logiczne i mogę z dużą dozą pewności powiedzieć, że swoje umiejętności w znacznej mierze zawdzięczam właśnie jemu. Mam nadzieję, że strategia ta przysłuży się również Tobie. Powodzenia! 


    SKOŃCZYŁEŚ (-AŚ) CZYTAĆ? CZAS NA NAUKĘ!


    Czytanie artykułów online to świetny sposób na poszerzenie wiedzy. Smutne jest jednak to, że po zaledwie 1 dniu od ich przeczytania zapominamy większość napotkanych informacji.

    Moją misją jest zmienić ten stan rzeczy. Stworzyłem 20 fiszek, aby ułatwić Ci przyswojenie informacji z tego artykułu. Wystarczy pobrać program ANKI i voila — możesz zacząć naukę!


  • Tom pisze:

    Osobiście lubię się uczyć w bibliotece, coworking space albo w przestrzeni otwartej hotelu. Absolutnie jednak uwielbiam się uczyć w lesie przy ognisku (powtórki Anki). Gdy jestem w lesie, zawsze zabieram ze sobą klawiaturę bluetooth do telefonu ponieważ wtedy mózg tak jakby „otwiera” mi się (nie wiem jak to nazwać) i mega chcę mi się uczyć. Z tego powodu myślę nad zakupem jakiegoś terenowego, „rugged” laptopa abym mógł normalnie fiszki w lesie robić.

    W mieszkaniu, samemu, muszę polegać na dyscyplinie aby się u uczyć, jednak w wyżej wymienionych miejscach godziny nauki lecą bezwysiłkowo jak szalone.

    • O wow. No w lesie to jest dopiero atmosfera do nauki. Zadzroszczę, jak masz sporo takich okazji do powtórek! Zreszta to moj ulubiony rodzaj odpalu – jedzie do lasu, zeby soe pouczyc 😀

  • Konrad pisze:

    IMHO bardzo dużo zależy od ukształtowanego nawyku powtarzania fiszek. U mnie zdarzają się dni, gdy pojawia się kilkaset fiszek do powtórzenia, a to przecież jest też nauka, związana może bardziej z konsolidacją wiedzy, niż pozyskiwania nowej – co btw, wg mnie, jest dużo ciekawszym zajęciem. A to jest praca którą wciąż trzeba wykonać. Czasem wystarczy kilka dni przerwy od fiszek by popłynąć w morzu godzin nadrabiania. Więc tak, systematyczność comes first a zaraz kolejno środowisko nauki 🙂

    btw @Bartosz, jak Ty radzisz sobie z powtórkami? Robisz cały zestaw naraz na przykład rano po przebudzeniu, czy może rozkładasz sobie na kilka porcji w ciągu dnia? 🙂

  • Bane pisze:

    Bardzo cenne info z tymi rozpraszajkami – ewidentnie problem u mnie.. jak nie rodzina, to telefon; jak nie telefon, to mecz jakis albo serial :/ straszne, ile czasu przelatuje w ten sposob, i sie skupic nie mozna. Teraz mam cel, zeby zastosowac sie Bartek do Twoich rad,i mam nadzieje, ze step by step bede zwiekszac swoja efektywnosc pracy 🙂

    Tradycyjne juz dzieki za swietny artykul! 🙂

  • Chciałem zrobić fiszke (Co to środowiko nauk) ale nie umię tego zdefiniować Pomożesz

  • >